ZOMBIE
ADMIN
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Temat postu: Recenzja Devil May Cry |
|
|
Metryka:
Nazwa: Devil may cry
Gatunek: Zręcznościówka
Wydawca: Capcom
Rok wydania: 2008
Testowano na:
Model telefonu: Sony Ericsson K810I
Rozdzielczość: 320x240
Wstępu kilka słów:
♣♣Gdy kilka tygodni przed premierą zobaczyłem pierwsze screeny będące zapowiedzią DMC pomyślałem "kolejna swietna produkcja na symbiana, dlaczego wybralem se k810i, zamiast nokii n73?", gdy gra wyszła z rozszerzeniem *.jar pomyślałem, że to jakaś pomyłka. Ale cóż robić? ÄšÂciągnąłem, zainstalowałem i zastanawiałem się czy odpali. Odpaliła, był to początek bezsennej nocy.
♣♣Najpierw proste logo Capcomu, potem jeden z pięciu języków do wyboru. W menu jakaś prosta muzyczka - nie razi, nie zachwyca - w koncu to tylko telefon, jest ok. W koncu napis NEW GAME, dalej wybieramy tryb rozrywki, misje (MISSION), lub wyzwanie (CHALLENGE). Wybrałem misje. Schemat podobny do tego z Resident Evil: The Mission, gra na tym samym, znacznie podrasowanym silniku, każda misja odblokowuje 2 kolejne, razem 50 misji. 45 w jedną noc, do pozostałych 5 nadal szukam kluczy.
Rorgrywka:
♣♣Wspominałem o dwóch trybach gry. Przechodząc misje odblokowujemy kolejne wyzwania. O co chodzi? Już tłumaczę:
a)Mission
♣♣Ten tryb stanowi jednolitą całość, a każda misja powiązana jest z poprzednią, osią spajającą poszczególne etapy rozgrywki są krótkie opisy, wyswietlane przed każdą misją. Przed każdą misją mamy też możliwość wyboru broni (po jednej z każdego rodzaju), oraz stylu walki (Gunslinger perfekcyjnie władający bronią palną, lub Swordmaster, walczący bronią białą). Możemy też podrasowac posiadane uzbrojenie, lub podnieść lvl danego stylu, za cenę ORBÓW, które zbieramy podczas misji.
b)Challenge
♣♣W tym trybie nie awansujemy, a zdobyte Orby nie liczą się w puli ogólnej. Chodzi o zdobycie jak największej ilości punktów i wybicie się na szczyt highscore. Są trzy rodzaje wyzwań:
1.Dante must die - polega ono na zbieraniu orbów, przy jednoczesnym unikaniu ataków przeciwnika. Obowiązuje zasada one hit - ko, czyli jedno uderzenie zabija naszego bohatera.
2.Crazy time - mamy uzbierać jak największą liczbę orbów w czasie 1 minuty.
3.Bloody palace - zwiedzamy pokoje, wymiatamy przeciwników i tak, aż do śmierci. Ten tryb rozgrywki traci sens gdy zdobędziemy Spiral, bo wtedy Dante jest niepokonany.
c)Bestiariusz
♣♣Czyli z czym walczymy? Sieczemy i rozstrzeliwujemy szeroko pojęte hordy piekielne, od gigantycznych jamochłonów, pełnących w piekle funkcję moździerza, przez wyrośnięte pająki i niemiłych facetów uzbrojonych w wielkie kosy, po trzyglowego Cerberusa, mitycznego strażnika hadesu:
a Ty myślałeś, że pies sąsiadów jest duży?
d)Walka
♣♣To co duzi chłopcy lubią najbardziej, czyli krew, ból i łzy, jak to się prezentuje w najnowszej produkcji ze stajni Capcomu? Ano prezentuje i to całkiem nieźle. Jak już mówiłem, mamy 2 rodzaje broni. Broń białą oraz palną. W całej grze mamy do wyboru po 3 typy z każdego rodzaju, oczywiście kolejne zabawki zdobywamy w miarę, przechodzenia kolejnych misji. Każda broń ma swój atak specjalny, co daje razem 6 naprawde efektownych ataków! Pisałem też o dwóch drogach rozwoju postaci: Gunslinger oraz Swordmaster. W każdej z nich można awansować na wyższy poziom zwiększając obrażenia zadawane mieczem, lub bronią palna, tak więc mamy nawet coś z RPG.
po lewej stronie atak specjalny z udziałem Rebelliona
e)Sterowanie
♣♣Jest to kolejna gra, w której sami ustalamy sobie klawiszologię, a wbrew pozorą wybór jest duży, bo klawiatura numeryczna jest calkowicie oddzielona od joysticka. Kontrola postaci jest całkiem w porządku, jedyny problem stanowi czasami dziwna praca kamery, ale nie utrudnia to szczególnie rozgrywki.
Sprawy techniczne:
a)Audio
♣♣Grę przechodziłem, przy akompaniamencie odtwarzacza mp3, ale na potrzeby recenzji, postanowiłem posłuchać tego co nam Capcom dał. Dał nam niewiele, ale wciąż pamiętajmy, że to tylko telefon. Prosta muzyka w tle menu, jedna i ta sama, krótka ścieżka dźwiękowa towarzysząca nam przez 50 misji, jeden odgłos dla kazdego wystrzału i jeden dla cięcia mieczem/udezenia rekawica/udezenia cerberusem - finito. Nie rozumiem, dlaczego Capcom tak zaniedbał sprawę audio, przecież nawet gdyby rozmiar gry się zwielokrotnił, robiłoby to dużo lepsze wrażenie.
b)Video
♣♣Pełne 3D, ładne modele postaci i potworów, gożej z otoczeniem. Tekstury nie przenikają się, jak w wielu grach java w 3D, a combosom i wystrzałom towarzyszą naprawde ładne efekty (pamietaj - to telefon xD). Nie jest źle, ale tekstury otoczenia Dantego mogłyby być nieco lepszej jakości. No i pozostaje sprawa wspomnianej kamery...
Podsumowanie:
♣♣Capcom znów wyznacza standardy, tworząc nową jakość, tym razem na rynku gier java. Grą DMC zagroził Fish Labs, dotychczasowemu liderowi pośród producentów gier java 3D. Wiele jest do poprawy, ale tworząc tą gre, team Capcomu pokazał, że jave stać na wiele więcej niż się dotychczas wydawało i mam nadzieję, że jeśli nawet nie doczekamy się serquela, to kolejna produkcja ze stajni Capcom będzie jeszcze lepsza. No i że chłopaki z Fish Labs wezmą się do roboty.
Ocena:
Audio: 4/10 bo choć monotonnie, nie są to jedynie jęki a'la pegazus
Video: 7/10 przez pracę kamery i slabe tekstury budynków
Grywalność: 10/10 za to, że od premiery mi się nie znudziła i za przyjemność, jaką odnajduję w siekaniu\dziurawieniu wrogów ^^
Srednia: 7/10
Werdykt: 8/10uważam, że 7 to za mało dla takiej produkcji, główną wadą jest dźwiek, który i tak miałem wyłączony, więc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|